Czuj!
Od początku bieżącego roku harcerskiego liczebność naszej gromady pobija wszelkie rekordy! Na ostatniej zbiórce spotkaliśmy się w gronie aż trzydzieściorga zuchów. Jesteśmy ogromnie szczęśliwi, że nasza gromada przyciąga coraz więcej dzielnych poszukiwaczy przygód :-)
W miniony wtorek Wehikuł Czasu znowu zrobił nam niemałego psikusa... Nagle wylądowaliśmy w epoce średniowiecza na tajemniczym słowiańskim przedmieściu. Indiana Jones tym razem pozostawił dla nas pewnego rodzaju łamigłówkę. Swój list podzielił na 4 części, aby rozdać po jednej każdej z szóstek. W liścikach opisał pewne typowe dla Słowian i rycerzy zadania lub misje, które członkowie szóstek musieli przedstawić w postaci scenek do odgadnięcia dla pozostałych zuchów. Niestety, nie każda grupa zdążyła się zaprezentować, ale z całą pewnością będzie na to jeszcze okazja w przyszłym tygodniu.
Z pierwszej notki od Indiany Jonesa dowiedzieliśmy się, że słowiańscy wędrowcy kolekcjonowali przeróżne, osobliwe gatunki ziół, znalezione podczas swoich handlowych wypraw. Okazało się, że w związku z tym, my również wcielimy się w ich role! Indiana Jones ukrył dla nas trzy rodzaje starodawnych herbat ziołowych. Musieliśmy je odnaleźć, a następnie każdy po kolei mógł spróbować swoich sił w zapachowym rozpoznawaniu, co to za herbatka.
Na koniec, w ramach niewielkich rycerskich potyczek, wzięliśmy udział w miniturnieju w zuchobule.
W Kręgu Rady okazało się, że druhna miała dla nas niespodziankę. Wszyscy mogli zabrać ze sobą po jednej słowiańskiej herbacie do domu, aby móc spróbować, jak smakują i podzielić się swoimi odczuciami na następnej zbiórce.
Wszystko bardzo nam się podobało, a jeśli dalej tak dobrze będziemy radzić sobie z rozwiązywaniem zagadek od Indiany Jonesa, to nagroda będzie na wyciągnięcie dłoni!
Zaś już w sobotę widzimy się ponownie! Z pewnością czeka nas niezapomniana wycieczka. Co ciekawego zobaczymy? Dowiemy się już niebawem...
Do zobaczenia!
Z zuchowym pozdrowieniem Czuj
Kadra Gromady Zuchowej "Szaraki"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz